Friday, September 30

NOTD: Jewells

Another attempt to do nails with Revlon Minted, and another failure... Bubbles, bubbles and more bubbles. At least in this light it's not noticeable. This is the worst polish I've ever try on, but also the most beautiful colour :( Such a pity...

Kolejne podejście do Revlon Minted i kolejna porażka. Bąble, bąble i jeszcze więcej bąbli. Na szczęście w tym świetle tego nie widać. To najgorszy lakier z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia, a jednocześnie najpiękniejszy kolor... Szkoda :(

Tuesday, September 27

KIKO, Viola Orchidea Microglitter + Stamping

...Known also as KIKO 278 :) When you see all of the Kiko polishes together, this one really stands out. It's a glassflecked purple, in the bottle looks like multichrome, the last but one photo shows some its greenish side ;) It's absolutely AMAZING!
Oh, what am I saying? Each one KIKO is great and welcomed in my little polish collection :)
If you happen to be in Italy (or Germany even), look for KIKO store! Prices of the lacquers are 1,5 Euro - 3,9 Euro.


...Także znany jako KIKO 278 :) Kiedy patrzyłam na tą wielką ściankę całą w lakierach w ich sklepie, ten strasznie się wyróżniał. Fiolet z glassfleckowymi drobinkami, w buteleczce wygląda jak multichrome. Na przedostatnim zdjęciu widać jego zielonawe tony ;) Jest cudowny!
Oh, co ja mówie, każdy lakier KIKO jest świetny i mile widziany w mojej malutkiej lakierowej kolekcji :)
Jeśli zdarzy się Wam być we Włoszech, albo chociaż Niemczech, szukajcie sklepów KIKO - świetne, nie drogie kosmetyki. Ceny lakierów od 1,5 euro do 3,9 euro.




Stamping - trial number 37645, not such a failure, I think :D I used Essence stamping plate & Essence stamping polish. It was supposed to be a zebra. ;)
Stempelkowanie - próba numer 37645, nie taka całkiem porażka :D Użyłam płytki Essence, lakier do stempelków, również z Essence. To miała być zebra...

Saturday, September 24

Revlon Facets Of Fuchsia

Famous dupe of Bad Romance by Deborah Lippmann :) I've already shown you Revlon's Smoky Canvas, the other polish from their fall collection.
Facets Of Fuchsia is purple glitter in a jelly black base. It's not as watery as it seems, I put solo 3 layers, because I wanted to get the mega dose of glitter effect :D I think 1-2 layers on black nail polish also would look great :)
And there was NO bubbles, yaay. At least one Revlon which doesn't look creepy.


Słynny bliźniak Bad Romance Deborah Lippmann. Już pokazywałam Revlon Smoky Canvas, czyli drugi lakier z jesiennej kolekcji Revlona.
Facets Of Fuchsia to fioletowy glitter w czarnej żelkowej bazie. Nie jest wodnisty, ale chciałam uzyskać efekt dużej ilości glitteru - dałam więc 3 warstwy solo. Na czarnym lakierze jako bazie, myślę, że 1-2 starczy :)
I nie robił bąbelków! Chociaż ten jeden z niewielu Revlonów ;)

*click to enlarge*

What do you think of Lippmann's dupes? Pathetic or great chance for getting similar polishes for small price?
Co myślicie o kopiach lakierów Lippmann? Lakierowe wpadki, czy okazja na kupno lakieru po niższej cenie, niemalże identycznego z oryginałem?

Thursday, September 22

Essence Nail Fashion Sticker, 03 Catwalk!

I have never heard any positive review of those. Essence Nail Fashion Stickers - very tough, not enough sticky stickers. I decided to try them using some tricks. Heat & extra glue - it worked, altough just a second of distraction and everything is destroyed. As you can see on the picture, 1st nail on the left doesn't look so good - this one, and the same on the other hand. I made some mistakes with those two, it was rush, so they started to peel off the same day. Others - 2 days, no damage. Did I just discovered the best way to keep those stickers on nails for more than one day? Haha, whatever, Essence have great patterns, price, and such stickers great for special occasions, eg. New Years Eve :)

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z pozytywną opinią naklejek Essence. Są oporne, mało klejące. Musiałam użyć paru trików, ciepło (z suszarki) i dodatkowy klej (SOS Nail Repair Glue, też z Essence) ułatwiły robotę. Niestety zawaliłam sprawę z dwoma paznokciami - na palcach wskazujących, przez pośpiech. I przez zmarszczki które się porobiły, zaczęły odchodzić już tego samego dnia. Reszta paznokci - 2 dni, zero zniszczeń. Czy właśnie odkryłam sposób na nałożenie tych naklejek tak, aby wytrzymały więcej, niż jeden dzień? Haha, w każdym razie, Essence ma fajne wzorki, ceny, a takie naklejki są świtne na specjalne okazje, np. Sylwestra :)

Friday, September 16

KKCenterhk X&D Full Nail Art Water Decals- 39#

Hey there! Ready for the KKCenterhk X&D Full Nail Art Water Decals review? I know, I'm super excited, in fact this is my very first co-operation :) KKCenterhk offered me to try X&D Water Decals. I chose white with butterflies, number 39# available HERE, I loved it. And those came to me in an envelope with interesting, though suspicious closing:

Witajcie! Gotowi na recenzję KKCenterhk X&D Full Nail Art Water Decals? Jestem bardzo podekscytowana, to w końcu moja pierwsza współpraca :) KKCenterhk zaproponowali mi spróbowanie naklejek wodnych X&D. Wybrałam wzorek z motylkami, numer 39# dostępny TUTAJ. Naklejki przyszły do mnie w kopercie z bardzo interesującym, aczkolwiek podejrzanym zamknięciem:

Anybody could have opened it and I wouldn't know about it. Well I haven't heard yet about any stealings from packages with such a closing, so let's come to the point - to the water decals.


Każdy mógłby je otworzyć i nikt by nie zauważył. Ale jeszcze nigdy nie słyszałam o kradzieżach z przesyłek od KKCenterhk, więc przejdźmy do naklejek :)


The application was super-easy. Instruction on the back is very shortened, but understandable. As always start with cleaning the nails' surface. Cut the images and put into the water. Keep them in the water until the pattern 'peels' from the cardboard. Take the pattern and carefully stick it to the nail. They are pretty resistant, I managed not to destroy any of the decals (there are only 10 in the set). Push until everything is smooth. Then top coat, and done :)

Aplikacja jest banalna. Instrukcja na odwrocie opakowania jest bardzi skrócona, ale po obrazkach można się domyśleć jak je założyć krok po kroku. Po pierwsze, czyścimy powierzchnię paznokci. Wzory wycinamy z tekturki, nie musi to być równe czy dokładne. Po włożeniu do wody i odczekaniu kilkunastu sekund wzór odchodzi od owej tekturki. Bierzemy wzorek delikatnie w palce i przykładamy do paznokcia, układając go dokładnie. Naklejki są wytrzymałe, żadnej na szczęście nie zniszczyłam, w opakowaniu jest ich tylko 10 więc trzeba uważać ;) Kiedy naklejka wyschnie, kładziemy top coat i gotowe :)



Those decals passed my resistance test - I wore them for 5 days and and they were just little wiped at the end of the nails (you can see it on the second photo on a close-up).

Naklejki pomyślnie przeszły test wytrzymałości - 5 dni i minimalnie wytarte końcówki(widać to na drugim zdjęciu na zbliżeniu).

* * *

This product was sent to me for a review
Produkt został wysłany mi do recenzji

Revlon Smoky Canvas

Revlon's FW 2011 collection consist of 2 polishes: Facets Of Fuchsia and Smoky Canvas. The second one is a gray/beige = greige. It covers after 1 layer, though it's watery, but only after 2/3 layers it's smooth. In sunlight I see a lot of bubbles :( I don't know what's about Revlon polishes, but Minted, Gray Suede and this one are not worth the price. I don't have such problems with Emerald City.. Well, we will see if Facets of Fuchsia was a good purchase (it's one of upcoming posts).

W kolekcji FW 2011 Revlona znajdziemy 2 lakiery: Facets Of Fuchsia i Smoky Canvas. Ten drugi to odcień pomiędzy beżem a szarym, czyli greige. Jest rzadki, kryje po 1 warstwie, ale żeby wszystko było równo najlepiej położyć 2-3 warstwy. W słońcu widzę dużo bąbelków :( Nie wiem co jest z lakierami Revlona, ale Minted, Gray Suede i ten strasznie bąblują. Z Emerald City nie mam już takich problemów.. A Facets Of Fuchsia, jeden z nadchodzących postów - zobaczymy... Mam nadzieję, że okaże się dobrym zakupem.

*click to enlarge*

Do you own Revlon polishes? Do you have problems with them?
Posiadacie w swoich kolekcjach lakiery Revlon? Jak się sprawują?

Wednesday, September 14

Cosmic Feeling

I love the cosmic pettern trend. I was curious if I can get realistic effect on my nails. I used Attackedastorianails' tutorial. As a base, I used one of Essence's new polishes: Galactic Black. This lacquer has silver shimmer and was just perfect! Then random polishes in colours: blue, pink, yellow, navy and white.
White dots were supposed to be stars.. Yeah, Hypergiants.


Bardzo podoba mi się moda na wzór kosmiczny :) Byłam ciekawa, czy uda mi się osiągnąć realistyczny efekt. Znalazłam tutorial na blogu Attackedastorianails. Jako bazę, użyłam lakieru z najnowszej kolekcji Essence, Galactic Black. Lakier ma srebrny shimmer i nadaje się perfekcyjnie :) Poza tym użyłam lakierów w kolorach: niebieskim, różowym, żółtym, granatowym i białym.
Białe kropki miały być gwiazdkami... Wyszły hiperolbrzymy :)


When I look at my nails, this is the only thing I think about. Btw, I love everything about Katy, and not only her nails! ;)
Kiedy patrzę na ten mani, ten teledysk jest moim jedynym skojarzeniem. Btw, uwielbiam Katy Perry, nie tylko za jej paznokcie ;)

Tuesday, September 13

Co-operation with KKCenterhk

I'm so so happy to let you know, I've started my first co-operation, with KKCenterhk! I've received to review X&D Full Nail Art Water Decals- 39# (click) You can expect a 'review post' soon! :)

Nawiązałam właśnie współpracę ze sklepem internetowym KKCenterhk. Dostałam do recenzji X&D Full Nail Art Water Decals - 39# (klik), czyli całopaznokciowe naklejki wodne. Spodziewajcie się niedługo recenzji :)


How do you like the pattern I chose? :)
Co myślicie o wzorku, który wybrałam? :)

Monday, September 12

Catrice, Dirty Berry

Everyone has Dirty Berry, so do I.
It's a berry colour with little holographic effect, just like Sancion Angel's Luna. Catrice polishes cost more than Essence's, but I love everything about them - shades, fast-drying, the brush and of course quality :). And Dirty Berry is such a cutie!


Każdy ma Dirty Berry, mam i ja. No dobra, może nie wszyscy, ale ja go widzę u większości blogerek :)
To jagodowy lakier ze minimalnym efektem holograficznym, tak jak w Sancion Angel Luna. Lakiery Catrice są droższe od Essence, ale uwielbiam w nich wszystko - odcienie, szybkie wysychanie, pędzelek i jakość :)
Dirty Berry jest uroczy!


Saturday, September 10

Essence, You're a Heartbreaker

This collection was not going to be in drugstores in my city. And by drugstores I mean 2 of them (from Poland) which actually have Essence cosmetics. I found whole collection in a little drugstore near my school (They used to have one Essence shelf, but now there's Lumene (YAAAY!!! :D)
Now about the polish! It's extra comfortable to work with it.
When I was going to put second coat, I opened it and... the brush stayed inside - but it happened only once ;). Haha, it was a dirty work to fix it.
Finishing is great, very unique, I didn't want to put a top coat - then I regretted. So, let's sum it up: open it carefully, add a top coat - and it will become your favourite grey nail polish :)


Ta kolekcja nie miała się znaleźć w drogieriach w moim mieście. Poprzez drogerie mam na myśli te 2, które sprzedają w Polsce kosmetyki Essence. Znalazłam ją przez przypadek w małym kosmetycznym koło szkoły (wszystko znajduje tam przez przypadek..) - mieli kiedyś jedną szafę Essence, teraz jest ogromna Lumene (YAAAY!!! :D).
Teraz trochę o lakierze :) Jest bardzo wygodny, chociaż zdarzyło mi sie, że otworzył go a pędzelek został w środku. Naprawianie = brudna robota. Ale to tylko jednorazowy wypadek ;)
Ma świetne wykonczenie, nie błyszczy się ale też nie jest matowy. Aż nie chciałam kłaść topu! Później, jak zaczął się ścierać - pożałowałam. Podsumowując - jeśli bedziemy postępować z nim ostrożnie, i nałożymy top coat, stanie się naszym ulubionym szarym lakierem :) Odcień jest niesamowity, a do tego shimmer... :))



Do you have anything from 50's Girl Reloaded collection? How do you like it?
Czy macie coś z kolekcji 50's Girl Reloaded? Jak Wam się podoba?

Saturday, September 3

Nails In Nude

And it started - just after one day of school I have so much homework...
Yesterday I was wearing China Glaze Sunset Sail, today Inglot 715 (originally it's matte), there's no way I can wear other polishes (not nude), but there's also no way I leave my nails naked. Strict school rules...
So here is Inglot 715 with topcoat ( I'm not in matte mood), I hope it lasts at least 5 days.


I zaczęło się - dopiero jeden dzień w szkole a już pół dnia siedzę nad pracą domową.
Poza tym szkolne reguły... Wczoraj nosiłam ChG Sunset Sail, teraz Inglot 715 (jest matowy), i chyba nie ma mowy, żebym mogła nosić kolorowe paznokcie, ale nie ma też mowy że będę chodzić z niepomalowanymi (strasznie się nad nimi znęcam).
Mam nadzieję, że Inglot wytrzyma ze mną conajmniej 5 dni (taki mały teścik), dzisiaj z top coatem, nie mam nastroju na matowe paznokcie.

*click to enlarge*

PS. do polskich czytelniczek :) Czy któraś z Was wie, kiedy będę mogła dostać w sklepach nową kolekcje Revlona (Smoky Canvas & Facets Of Fuchsia)?

Thursday, September 1

Impala Na Mira 3D

Another very very braziliant polish, from a great swap :) I bet you find this one in every brazilliant polish-aholic's stash. It has holographic microglitter and black base. I think 3 layers solo would be enough. I put 2 thin layers on one layer of some black polish . It's so... 3D! :D


Kolejny typowy, bardzo brazylijski lakier, pochodzący z bardzo udanego swapu :) Znajdziecie go w kolekcji każdej brazylijskiej lakieroholiczki. W czarnej bazie jest mnóstwo holograficznego microglitteru. Myślę, że 3 warstwy solo byłyby kryjące, ja jednak zdecydowałam się na bazę - użyłam czarnego lakieru Miss Sporty, i dopiero na to 2 cienkie warstwy. On jest serio trójwymiarowy!

*click on the photo to enlarge*