Witajcie :) Tytuł posta nieco odbiega od tego co widać na zdjęciu poniżej... Moje wytłumaczenie jest takie - po prostu nie miałam ochoty na wymyślanie czegoś super-kolorowego, a później jeszcze wykonanie tego. Na paznokciach wprawdzie jest jedna barwa, ale w kilku różnych odcieniach. Słynne ombre nails, do którego wykorzystałam lakier Topshop Airplane i lakier do końcówek z Essence. Własna interpretacja zbrodnią nie jest :) Jako bonus dorzucam holograficzne ombre, czyli jak przedstawia się top coat Hits Hefesto :) Pozdrawiam!
niecodzienne odblaski:)
ReplyDeleteŚliczne!!
ReplyDeleteobie wersje mi się podobają :) wyszło śliczne ombre
ReplyDeleteWersja z holo jest dla mnie o niebo ładniejsza :) Chociaż pierwotnej wersji też nic nie brakuje :)
ReplyDeleteOba mani świetne, na drugim nawet tęczę widać ;)
ReplyDeletepiękne odcienie
ReplyDeleteBardzo mi się podoba, muszę kiedyś coś takiego wykonać :)
ReplyDeleteGenialne.. :D
ReplyDeleteSama też mam problem z "tęczą".
Nie mam ani lakierów ani ochoty na takie mega kolorowe pstrokate paznokcie.. Czuję, ze podobnie jak Ty postawię na swoją interpretację ;)
Bardzo fajnie wyszło, też muszę kiedyś zrobić chociaż raz ombre nails. Widzę, że tydzień tęczy nie przypadł do gustu większościom blogerek:)
ReplyDeletenieco inna tęcza niż wszystkie, ale jak dla mnie pomysł super:)
ReplyDeletena to bym nie wpadła! super wyszło :)
ReplyDelete